Ponad 7 proc. uczniów III klas
gimnazjów odwiedza witryny hazardowe, gdzie przegrywają prawdziwe
pieniądze, alarmuje "Gazeta Wyborcza". Po tym, jak 21-letni Dominik Pańko wygrał w turnieju pokerowym ponad 4 mln zł, gimnazjaliści chcą mu dorównać i nałogowo grają w sieci. Z badań CBOS w 2012 r. wynika, że 50 tys. Polaków jest
uzależnionych od hazardu, a kolejne 200 tys. jest narażonych na ryzyko
uzależnienia.
Spośród uzależnionych kilkanaście tysięcy to
ludzie młodzi, którzy przede wszystkim grają w sieci. Jak podaje "Gazeta Wyborcza" z loterii,
internetowych kasyn i witryn bukmacherskich korzysta ponad 7 proc.
uczniów trzecich klas gimnazjów”. O tym, że internetowy hazard uprawiany przez młodych to coraz większy
problem, przekonany jest Łukasz Wojtasik z fundacji Dzieci Niczyje. Jak mówi, dzisiaj niemal każdy nastolatek ma możliwość grania na prawdziwe pieniądze, z obcymi, niekoniecznie życzliwymi
ludźmi. I może to robić niemal bez przerwy dzięki ciągłemu dostępowi do
internetu, choćby w komórce. Dlatego łatwiej jest mu się uzależnić, a i skala skala zjawiska
jest zupełnie inna niż przed laty.
Wedle badań jego fundacji “witryny hazardowe – takie jak loterie,
zakłady czy kasyna internetowe” – odwiedza ponad 7 proc. uczniów
trzecich klas gimnazjów, ok 2,5 proc. robi to co najmniej raz w
tygodniu. Oznacza to więc, że mowa o co najmniej o kilkunastu tysiącach
osób zagrożonych uzależnieniem.
Dlatego warto przyglądać się hazardowi wśród młodych: bo nie każda historia
musi mieć tak szczęśliwy koniec, jak zwycięstwo młodego Polaka Dominika
Pańki w styczniowym turnieju PokerStars Caribbean Adventure. Wygrał on
wtedy prawie 4,3 mln zł.
Źródło: www.wyborcza.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz