środa, 12 czerwca 2013

Chorobliwa obsesja

Nieprawidłowości w funkcjonowaniu niektórych obszarów mózgu mogą stanowić o przyczynach zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego. To nic innego jak nerwica natręctw objawiająca się przymusem wykonywania pewnej czynności oraz uporczywych i nawracających myśli.
Natręctwa, bez względu na ich charakter, są dość uciążliwe w codziennym życiu. Myśli osoby chorej są owładnięte przymusem wykonania danej czynności różnego typu, mogą one mieć charakter seksualny, popędowy, występuje też jadłowstręt, kradzieże, natomiast do najpowszechniejszych należą napady czystości, wśród nich obsesyjne mycie rąk. Ich charakter świadczy o tym, czy są uciążliwe tylko dla osoby na nie cierpiące, czy także dla najbliższych. Choroba ma też różne nasilenie, w ciężkiej postaci może nawet stanowić o inwalidztwie pacjenta.
Osoba cierpiąca na nerwicę natręctw doskonale zdaje sobie sprawę ze swojego irracjonalnego zachowania, nierzadko bardzo się go wstydzi, ale lęk przed zaniechaniem wykonania danej czynności jest znacznie większy. Schorzenie to ma związek z wewnętrznym niepokojem osoby. Natomiast jeśli chory przez cały czas walczy z przymusem wykonywania pewnych czynności, nierzadko na skutek presji otoczenia, ten przymus staje się coraz silniejszy. A pacjentowi towarzyszą złość i zdenerwowanie.
Przy objawach występujących dłuższy czas należy skonsultować się z lekarzem psychiatrą. Z przeprowadzonych badań wynika, że dwie trzecie chorych pierwsze objawy nerwicy natręctw miało przed ukończeniem 15. roku życia, samo schorzenie nieznacznie częściej dotyka kobiety niż mężczyzn. Leczenie polega na podawaniu pacjentowi leków przeciwdepresyjnych, dobre efekty można osiągnąć poprzez terapię behawioralno-poznawczą.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz