Dla
partnerów prowadzony jest osobny plan terapii, dotyczący osób
współuzależnionych. O tym, czy przeznaczymy budżet wakacyjny na zapijanie się
czy trzeźwienie w wybranym ośrodku, każdy musi zdecydować sam.
blog psychiatry Sławomira Wolniaka, specjalisty z dziedziny terapii uzależnień i zaburzeń psychicznych, ordynatora Kliniki Wolmed
środa, 22 sierpnia 2012
Wakacje z alkoholikiem
Moi
trzeźwiejący pacjenci często mówią i piszą, że w okresie picia czuli się jak
zniewoleni przez siłę zewnętrzną, która przejęła kontrolę nad ich umysłem.
Ślepo wykonywali nakazy – a one zawsze wiązały się z poszukiwaniem alkoholu i
pretekstów do picia. Na okres wakacyjny klinika przygotowała specjalną ofertę
wypoczynku, połączonego z terapią. Adresowany jest do osób
uzależnionych i zagrożonych uzależnieniem (także ich rodzin i bliskich), które
jeszcze są w stanie szukać dla siebie ratunku i rozumieć sens własnych starań.
Często zdarza się, że trafiają do kliniki w ostatniej chwili, która dzieli ich
od przekroczenia granicy pomiędzy powrotem do trzeźwości, a śmiertelnym
zejściem bądź nieuleczalną dysfunkcją psychiczną. Najwięcej takich właśnie,
granicznych przypadków odnotowuję w okresie wakacyjnym, w czasie długich weekendów
i świąt.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz